O co to całe zamieszanie ze Starą i Nową Mszą?
Zainteresowanie tradycyjną Mszą łacińską zaczęło się rozprzestrzeniać wśród młodszego pokolenia duchowieństwa i świeckich, zwłaszcza od czasu pojawienia się motu proprio Summorum Pontificum Benedykta XVI. Wielu z nich entuzjastycznie opowiada o odnalezieniu w starym rycie piękna, czci i poczucia ciągłości z tradycją, których nie doświadczyli podczas Mszy Pawła VI.
W 2023 r. Wydawnictwo 3DOM proponuje swoim Czytelnikom obszerną, choć niezwykle wciągającą książkę Praca rąk ludzkich ks. Anthony’ego Cekady. Autor w niezwykle ciekawy i przystępny sposób analizuje, w jaki sposób przeprowadzane na przestrzeni wieków reformy liturgii i mszału wpłynęły na to, jak dzisiaj postrzegana jest Msza Święta i jaką rolę obecnie odgrywa papież w Kościele.
Dlaczego właściwie powstała ta książka? Anthony Cekada w kręgach tradycjonalistów jest dobrze znany jako sedewakantysta. Już wiele lat przed rozpoczęciem prac nad tą książką, zmiany wprowadzane we Mszy św. wprawiały go w zakłopotanie – i to właśnie te zmiany są tematem Pracy rąk ludzkich. Autor przez wiele lat obserwował, w jaki sposób Msza Święta ulegała niszczeniu. Czytywał liczne książki na temat liturgii, uczestniczył w konserwatywnych konferencjach i prenumerował publikacje potępiające desakralizację liturgii, jak również wszechobecne modernistyczne herezje. Przyczyn tego spustoszenia doszukiwał się w naruszeniach prawa liturgicznego i błędnych interpretacjach nauczania soborowego. Ksiądz Cekada zapragnął stanąć w obronie Tradycji liturgicznej Kościoła, która powinna być przecież niezmienna.
Praca rąk ludzkich poświęcona jest przede wszystkim liturgii i jej reformie dokonanej przez Pawła VI. Warto zapoznać się z treścią tej książki i skupić się na relacji między nowym mszałem, zatwierdzonym przez Pawła VI, a starym, trydenckim, tradycyjnym, zatwierdzonym przez Piusa V. Zdaniem autora to nie reforma sama w sobie była problemem. Problemem byli neomoderniści. Dlatego też powstało to obszerne dzieło. Celem Pracy rąk ludzkich jest wykazanie skali zmian, jakich dokonali w liturgii reformatorzy oraz przedstawienie ich świadomego i celowego odejścia od niezmiennej Tradycji liturgicznej Kościoła katolickiego.
Kto tak naprawdę ofiarowuje Mszę? Czy można określić, kto jest ważniejszy w czasie liturgii – kapłan czy zgromadzeni wierni? Co ks. Anthony Cekada uważa o przyjmowaniu komunii na rękę? Na czym polega Misterium Paschalne i dlaczego pojawiło się tak nagle? Jak to się stało, że zdominowało ono teologię katolicką? Czym tak naprawdę jest Ruch Liturgiczny i jak na działania tego ruchu reaguje Stolica Apostolska?
W książce Praca rąk ludzkich Anthony Cekada pokazuje nam, że nieścisłości, które zauważyć możemy w obecnie odprawianej Mszy Świętej, nie wynikają jedynie z nadużyć i błędnej interpretacji dokumentów II Soboru Watykańskiego – bowiem same owe dokumenty zostały skonstruowane w taki sposób, aby do takowych nieścisłości dopuszczać. Autor bada zatem problem zdecydowanie głębiej, niż spotkać możemy to w innych publikacjach o tej tematyce.
Anthony Cekada wskazuje, że rzeczywiste przyczyny obecnego zubożenia liturgii tkwią w samym porządku Mszy Pawła VI:
– Ogólnie rzecz biorąc, „nadużycia” liturgiczne (odstępstwa od oficjalnych norm dotyczących Mszy Pawła VI) nie będą odgrywały roli w niniejszym wywodzie. To, co nawet oficjalna łacińska wersja nowego Mszału nakazuje lub dopuszcza, jest, jak zobaczymy, wystarczająco złe.
(1) Msza Pawła VI reprezentuje całkowite zerwanie z ciągłą tradycją liturgiczną, która ją poprzedzała. Stanie się to oczywiste, gdy omówimy pochodzenie różnych elementów tradycyjnej Mszy, które zostały wyeliminowane z Mszy Pawła VI.
(2) Msza Pawła VI w rzeczywistości nie przywraca „tradycji Ojców”, to znaczy liturgicznych ideałów i praktyki wczesnego Kościoła. Pogląd, że Nowa Msza reprezentuje jakieś wielkie przywrócenie pierwotnego kultu chrześcijańskiego, był bez końca powtarzany w pierwszych latach reformy. Były to zwykłe brednie. Podczas tworzenia Nowej Mszy, wczesnochrześcijańskie modlitwy i praktyki zostały w rzeczywistości przywrócone lub zignorowane wyłącznie na podstawie tego, czy wspierały one ekumeniczne i modernistyczne założenia doktrynalne stojące za nowym obrządkiem.
Odpowiedzi na wszystkie te pytania i wiele innych Czytelnik odnajdzie w najnowszej pozycji Wydawnictwa 3DOM Praca rąk ludzkich, możesz zakupić Klikając Tutaj
Zamawiam