Podczas jednego z objawień s. Małgorzacie Marii Alacoque, jakie miało miejsce 16 czerwca 1675 r. w Paray-le-Monial, Pan Jezus ukazał Swoje Boskie Serce mówiąc:
“Oto Serce, które tak bardzo ukochało ludzi, że w niczym nie oszczędzając siebie, całkowicie się wyniszczyło i ofiarowało, aby im okazać swoją miłość. Przeto żądam od ciebie, aby w pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała zostało ustanowione święto – szczególnie po to, by uczcić Moje Serce przez Komunię Świętą i uroczyste akty przebłagania, w celu wynagrodzenia Mu za zniewagi doznane w czasie wystawienia na ołtarzach. Obiecuję, że Moje Serce otworzy się, aby spłynęły z niego Strumienie Jego Boskiej Miłości na tych, którzy Mu tę cześć okażą i zatroszczą się o to, by inni Mu ją okazywali”.
Pan Jezus pragnął, by ludzie rozważali głębię Jego miłości, którą okazał składając ofiarę na krzyżu i nieustannie w bezkrwawy sposób ofiarując się podczas Mszy św. Chciał należnego dziękczynienia i uwielbienia oraz przebłagania za wszystkich ludzi, których grzechy zraniły Jego Najświętsze Serce.
Po wielu trudach i przeciwnościach, papież Klemens XIII w roku 1765 zatwierdził święto i nabożeństwo do Najświętszego Serca, a w 1856 r. Pius IX rozciągnął je na Kościół powszechny. Leon XIII w 1899 poświęcił całą ludzkość Sercu Jezusowemu, a Papież Pius XI w 1928 polecił obchodzić to święto z oktawą i nakazał po Mszy lub nieszporach odmówić Akt wynagrodzenia Najświętszemu Sercu Jezusowemu. (Papież Pius XII, dekretem z dnia 23 marca 1955 r. zniósł oktawę).
Obietnice Pana Jezusa dane gorliwym czcicielom Jego Najświętszego Serca
Św. Małgorzata Maria Alacoqueprzekazała nam obietnice Serca Pana Jezusa dla Jego czcicieli. Dokonując intronizacji w swoich rodzinach dostępujemy spełniania się na nas wszystkich obietnic. Oto one:
Wskażę im w życiu powołania drogę,
A nią idących Swą łaską wspomogę,
W rodzinie spokój i zgoda zagości,
Bo złączę wszystkich węzłem Mej miłości.Gdy ból i smutek zadadzą im ranę,
Ja Sam balsamem pociechy się stanę.
Pod Mojem skrzydłem grot złego ich minie,
Jam im ucieczką w ostatniej godzinie.Stąd wzrok mój na nich odpocznie łaskawy,
Pobłogosławię codzienne ich sprawy.W Sercu Mem źródło grzesznikom otworzę,
Z którego spłynie miłosierdzia morze.Od Mego Serca ognistych płomieni,
Serce oziębłe w gorące się zmieni.Serca, co dotąd służą mi gorliwie,
Jeszcze gorętszą miłością ożywię.Dom, gdzie, czcić będą obraz Serca Mego,
Z błogosławieństwa zasłynie Bożego.Pracy kapłańskiej dam błogosłąwieństwo,
Że z serc najtwardszych odniesie zwycięstwo.Kto w sercach braci miłość Bożą wzbudzi,
Cześć Mego Serca szerząc pośród ludzi,
Serce Me będzie dlań tarczą opieki,
W Niem imię jego zapiszę na wieki.